W programie XXX Sesji Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego znalazły się trzy projekty uchwał programów ochrony powietrza dla aglomeracji szczecińskiej, miasta Koszalina oraz województwa zachodniopomorskiego. Blisko 300 stronicowy dokument, pełen analiz, wykresów oparty na pomiarach kilku stacji pomiarowych poprzez „modelowanie matematyczne” proponuje podejmowanie różnych „działań krótkoterminowych”. Zaleca się mieszkańcom województwa: korzystanie z komunikacji miejskiej, częstszego korzystania z rowerów, nieużywanie spalinowych narzędzi ogrodniczych, ograniczenia palenia w kominkach, unikanie przebywania dzieci na otwartej przestrzeni, wzmożenie czujności pogotowia ratunkowego i oddziałów ratunkowych… Rządząca w naszym województwie koalicja PO-PSL przyjęła tak żenujący program poprawy powietrza. Realne działania w tej sprawie proponuje natomiast SLD.
W 2017 roku w województwach: mazowieckim, małopolskim, dolnośląskim, wielkopolskim oraz śląskim przyjęto dobre programy antysmogowe. Celem ich jest ograniczenie powstawania nowych źródeł niskiej emisji i wprowadzenie zakazu instalowania „kopciuchów”, czyli kotłów, które nie spełniają żadnych norm emisji zanieczyszczeń. W tych województwach obowiązuje zakaz palenia w piecach mułami (odpady węglowe), flotami węglowymi oraz mokrym drewnem i odpadami. Nowo instalowane kotły i kominki będą musiały spełniać określone wymagania. Kotły zainstalowane przed wejściem w życie uchwał antysmogowych i niespełniające wymagań będą musiały być wymienione w 2 etapach nawet przez 10 lat. Przepisy tych uchwał nie dotyczą mieszkańców którzy już teraz korzystają z ekologicznych źródeł ogrzewania: sieci ciepłowniczych, pieców elektrycznych, na gaz czy olej, a także pomp ciepła. Przewidziano tam pomoc finansową (na wymianę „kopciuchów”) z programów operacyjnych oraz funduszu ochrony środowiska. Niestety, nie dotyczy to województwa zachodniopomorskiego. Trzeba to zmienić.
Polska przegrała sprawę dotyczącą zanieczyszczenia pyłem PM 10. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał 22 lutego 2018 roku, że Polska złamała prawo unijne dopuszczając do nadmiernych wieloletnich przekroczeń stężeń pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu. Wcześniej podobny wyrok w Unii Europejskiej usłyszała tylko Bułgaria. Dane wynikające z przedłożonych przez Polskę sprawozdań rocznych w sprawie jakości powietrza świadczą o tym, że od 2007 r. do 2015 r. włącznie regularnie przekraczano, dobowe wartości dopuszczalne dla stężenia PM10 w 35 strefach oraz roczne wartości dopuszczalne dla stężenia tego pyłu w 9 strefach. Przekroczenie norm należy uznać za trwałe - ocenił Trybunał. Polsce za naruszenia dyrektyw powietrznych grożą wysokie kary finansowe.
Kary nie są sprawą najważniejszą. W Polsce w 2012 r. z powodu ostrych chorób dolnych dróg oddechowych odnotowano 12 zgonów, 483 zgonów z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, raka płuc – 5731, choroby niedokrwiennej serca – 11 987; udaru – 8376. Powietrze którym oddychamy ma na to znaczny wpływ.
Jerzy Kotlęga