- Opozycja powinna podpisać porozumienie o współrządzeniu. Podpiszmy zatem takie minimum programowe dotyczące przyszłego rządu – oświadczył podczas konferencji prasowej w Łodzi Robert Biedroń, eurodeputowany i współprzewodniczący Nowej Lewicy. - Apelujemy do opozycji o spotkanie, do tego, aby pokonać PiS trzeba czworga. Lewica jest gotowa do rozmów, ponieważ my nie możemy się na siebie obrażać – podkreślił.
Ludzie wiedzą, że chcemy odsunąć PiS od władzy, ale chcą również wiedzieć co będzie potem
- To że my chcemy odsunąć PiS od władzy to ludzie wiedzą, ale chcą również wiedzieć co będzie potem i co to oznacza dla ich życia. I Lewica takie konkrety ma – bezpieczeństwo dla osób starszych – stwierdził Adrian Zandberg, poseł i współprzewodniczący partii Razem. - W wyborach nie głosują sondaże, ale ludzie i to tych ludzi trzeba iść. Dlatego Lewica jest od rana na bazarkach i ulicach i rozmawiamy z ludźmi bezpośrednio. Tylko część ludzi ogląda telewizję, a tylko cześć z tej części ogląda inną telewizję niż TVP. Do całej reszty, a to od ich głosów będzie zależał wynik wyborów, musimy dotrzeć. Musimy być w mniejszych i większych miejscowościach - podkreślił.
Czarzasty: My wygramy te wybory
- Lewica wierzy, że my wygramy te wybory. Opozycja musi się bardziej wziąć do roboty. Trzeba walczyć i robić to co my robimy, jeździć po powiatach i spotykać się z ludźmi. Rozmawiać i wyjaśniać, gdzie jest złodziej, a gdzie uczciwy – mówił Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy.